wtorek, 3 czerwca 2014

(1.) Od nowa...Oby na dobre

Kolejny nowy wpis. Kolejny nowy start. Kolejne nowe przemyślenia. 
Kolejne nowe pomysły.  

Za dużo tych "nowych" startów.  
Chciałabym już stworzyć maleńką historię, do której mogłabym wrócić.

Z domu wyniosłam wiele nauk. Jedna z nich mówi, że trzeba się dzielić. 

Dlatego chciałabym, tutaj, publicznie, podzielić się swoim, jakże nudnym życiem, 
które dzielę z najprzystojniejszym, prawie 15-miesięcznym mężczyzną :)

Uff....Pierwsze "nowe" koty za płoty.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiało..:) Wesprzyj Kropka^^