Odkąd zostałam mamą, mój poziom zapotrzebowania na pieczenie ciast wzrósł niewiarygodnie wysoko.
Mam taką wewnętrzną potrzebę i misję (?).
Chcę upiec takie ciasto, które będzie tym moim nr 1. Które Antek, w dorosłym życiu, będzie wspominał, jako najlepsze na świecie ^_^
Bez którego żadna niedziela się nie obędzie :)
Challenge Accepted
Z tego zapotrzebowania i z faktu, że kupiłam sobie w Tesco, za jedyne 3,50zł, dużą i ślicznie niebieską formę do tarty, więc musiałam ją wypróbować :), powstała dzisiaj delikatna, sycąca, orzeźwiająca
...:::Tarta z serkiem i muso-galaretką:::...
Od razu uprzedzam, że ciasto kruche jest kupne. W tak gorący poranek i przy maluchu, który jest pełen energii i wszędzie go pełno, nie wyobrażałam sobie zagniatania ciasta :)
~~*~~
Przygotowanie:
Kruche ciasto wyciągam z opakowania (xD) i układam na formie do tarty. Dociskam do boków i wkładam do lodówki.
Piekarnik ustawiam na 175 stopni.
Serek twarogowy:
- opakowanie sera białego, półtłustego
- 4 zółtka
- cukru pudru (do smaku, wedle uznania)
- opakowanie cukru wanilinowego
- 2oo ml kwaśnej śmietany
Wyciągamy formę z ciastem, wlewamy nasz serek i wkładamy do piekarnika na 30-35 minut, w zależności od piekarnika. U mnie wystarczyło niecałe 30 minut.
Kiedy nasze ciacho się robi, czas przygotować muso-galaretkę:
- garść truskawek
- pół banana
- jabłko
- jagody kamczackie
- galaretka truskawkowa
Owoce blendujemy na mus. Ma być on lekko kwaskowaty, ale nie aż tak bardzo, więc, jeżeli wyjdzie za kwaśny, można dodać łyżkę/łyżeczkę miodu :)
Galaretkę rozpuszczam w 3ooml gorącej wody, czekam aż trochę przestygnie i dolewam ją do musu. Teraz niech trochę nam stężeje.
Ach...nasza tarta już prawie gotowa :)
Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia.
Ciasto już chłodne, galaretka trochę bardziej galaretkowata, ale nie całkiem, czyli możemy delikatnie łyżka wylewać muso-galaretkę na tartę. Resztę do kubeczka i Antek będzie miał swoją ukochaną galaretkę :)
Skończone?
W takim razie odstawiamy do lodówki,niech galaretka trochę bardziej stężeje. Później kładziemy kilka przekrojonych truskawek.
Znowu do lodówki, a przed podaniem oprószamy cukrem pudrem :)
Smacznego ^_^
Chcę podzielić się z Wami filmem, który jest rzekomo przesłaniem od pozaziemskiej cywilizacji na temat tego, czy chcemy żeby się ujawnili:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=DJ7SEKNVQng
Życzę Wam wszystkim otwartych umysłów! :D
bardzo fajne ciasto :) oczywiście kruche zrobiłam swoje. I nie tartę na ciasto w blaszcze :) PYCHOTA! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało ^^
Usuń