niedziela, 6 lipca 2014

(27.) Podsumowanie: June


Ostatnio, żadne z moich miesięcy nie jest wyjątkowo ekscytujące, ale zawsze znajdzie się jakiś drobiazg, który umili płynący czas:)
Będę robiła sobie, co miesiąc, małe zestawienie najmilszych dni:)


 14.o6.2o14


Pierwsze spotkanie kuzynów :) I przyjazd mojej cudownej babci, z którą nie widziałam się chyba  4 lata i urodziny mamy :) Pamiętam, jak każde wakacje spędzałam u babci. Kiedy wszystko było inaczej, wszyscy byli inni. Bardziej..rodzinni. Może w tym roku zagościmy na moich kujawach^^ (btw: jestem kujawianką:))


 19.o6.2o14

Chciałam spełnić jedno z marzeń. 
Chciałam zarazić miłością do muzyki mojego szkraba. I się udało. Już dawno. Tym razem, mieliśmy w planach naukę gry na pianinie, ale keyboard też się sprawdził. 
No, prawie...
Miał on jedną wadę. Przedłużacz. Zyskał ogromne zainteresowanie Tośka. Było ono tak duże, aż się popsuł. Tzn. my go popsuliśmy...niechcący. Ale odkupię i będziemy się uczyć dalej:)

2o.o6.2o14

Nasz mały nowy członek rodziny, Gabrysia, skończyła 2 miesiące^^
Zdrówka maleńka i rośnij szybko :* Jest cudowna. Cieszę się ogromnie, że Monice i  Patrykowi urodziła się tak słodka córeczka:) Ciekawa jestem, jaka będzie :)


  26.o6.2o14


Największy wyczyn w czerwcu?
Zdecydowanie zapisanie się do "Zostań wege na 30 dni". Zachęcam niezdecydowanych, bo warto. Chociażby dla zwierzaków:) W zamian dostaniecie codziennie przepisy na swoją skrzynkę i porady dotyczące diety itp.
Jak już kiedyś wspomniałam, byłam wegetarianką przez prawie 8 lat. Ciąża zrobiła swoje. Mam zamiar znowu wrócić do swojego trybu. Pokusiłabym się nawet o całkowite przejście na weganizm, ale wiem, że na razie jest to niemożliwe. Mam maluszka, który potrzebuje wszystkiego. Jestem domową kucharką i muszę próbować to, co gotuję. Mięso też. Ale i tak już częściej, w mojej kuchni , spotkacie wegetariańskie potrawy :) Praktycznie wyeliminowałam jajka. 
Krótko: Jeżeli tylko mogę, gotuję wegańsko :) 

27.o6.2o14

zdj. Pauliett:)
Paulietta! Cieszę się, że przepis smakował^^
 Wydaje mi się, że właśnie odkryłam najlepsze ciasto czekoladowe^^ Na dodatek wegańskie Zdecydowanie, NAJLEPSZE ^^
Mam zamiar je trochę urozmaicić, dodając jakieś owoce, czy coś:) Chociaż, i tak nie wymaga już dopieszczenia:)
A mogłam iść na cukiernika, jak planowałam:)
Klikajcie po przepis: Klik

28.o6.2o14




40-lecie KGHM.
Podziwiam mojego tatę. Zdecydował się pracować w kopalni, a to bardzo niebezpieczna praca. Kilka lat temu miał wypadek. Ciśnieniomierz wybuchł i odłamki szkła wbiły mu się w oko. Teraz już nie odzyska pełnej sprawności oka, ale i tak entuzjastycznie wybiera się do pracy:)
Dzień obchodów 40-lecia, spędziliśmy we trójkę. I było to bardzo przyjemnie spędzone popołudnie:) Niekończące się rozmowy i o wszystkim i o niczym. Antoś, który skradł serce niewiast:) I spotkanie dawno niewidzianej, starej przyjaciółki:)


29.o6.2o14

Macie ochotę na najlepszą pizzę w Polkowicach? 
Koniecznie musicie zajrzeć do pizzerii Cinema. Dawno nie jadłam tak dobrej pizzy:) Moją ulubienicą została Gorgonzola (sos, ser, szynka, ser gorgonzola, czosnek).
Wchodźcie i zamawiajcie ^^

5 komentarzy:

  1. A mogłabyś dać posumowanie swojego życia?
    Fajnie to piszesz jestem ciekawa Twoich losów/ wspomnień z przeszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że kiedyś się pojawi taki "życiowy" wpis :)

      Usuń
    2. Ciekam z niecierpliwością :)

      Usuń
  2. Mamy ten sam kubeczek z mikim (z Biedry? ;>). Lubię takie podsumowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhym..^^ Ten sam najwyraźniej :) Ja też, ale ostatnio czasu nie było, żeby cokolwiek pisać :)

      Usuń

Śmiało..:) Wesprzyj Kropka^^