sobota, 3 stycznia 2015

Pierożki drożdżowe ze szpinakiem i serem feta.

O Matko! Wariatko!
To już trzeci dzień Nowego roku! Ależ ten czas leci, nieprawdaż? 
A ja się bawiłam w Sylwester tak dobrze, że nie chciałam, aby ta noc się kończyła. Dawno nie było tak fajnie. Nie pokłóciliśmy się, nie rzucaliśmy w siebie garnkami, taboretami, talerzami...

Było naprawdę przyjemnie :) I mimo, że nie jestem ekspertem od organizowania czegokolwiek, bo zawsze mi czasu brakuje. podejrzewam, że nawet gdybym miała miesiąc na zrobienie jednej rzeczy, to i tak bym nie zdążyła. Za bardzo lubię mieć wszystko super-cacy...I to muszę zmienić w tym roku. Ale o postanowieniach innym razem :)

Ale wracając...Ekspertem od organizacji nie jestem, ale z  małą pomocą moich chłopaków, którzy przespali pół dnia, ale i tak pomogli, wyrobiliśmy się na czas. Pan. M zajął się mięsiwem, ja przystawkami, a Antek chuchał dzielnie na kubki, widelce i talerze, który niestety, 20 minut przed 0:00 usnął dziadkowi na rękach:) Przeuroczy widok.

Także ogłaszam: Wkroczenie w rok 2015! Udane! I nawet zdążyłam uczynić dobry uczynek.
 Dosłownie minutę po wybiciu godz. 0, balkon sąsiada zaczął się palić ! Tak konkretnie! Bohatersko więc, zadzwonić chciałam na straż pożarną, ale cyferki mi się pomyliły i już wysyłałam sąsiada na pogotowie. Na szczęscie, po małej korekcie, wezwałam straż! Ta-dam! :D

Czuję się bohaterem we własnym domu, bo wyszło mi też ciasto francuskie....Ale to w innym poście :)

Na razie łapcie drożdżowe pierożki:)

...:::Składniki na ciasto:::...
  • 150g (1,25szkl) mąki pszennej (plus trochę do posypania gdyby ciasto za bardzo się kleiło)
  • 10g świeżych drożdży
  • 0,25 szklanki śmietany 18%
  • 120g margaryny
  • 1 łyżeczka soli
Mąkę przesiałam, dodałam sól, margarynę i ocieploną śmietanę (wystarczy zagotować wodę w garnuszku i na chwilę zanurzyć szklankę ze śmietaną) z drożdżami .
Sprężyście, ze sylwestrową gracją i ogólnym zmęczeniem przygotowaniami, zagniotłam ciasto.


...:::Składniki na farsz:::...
  •  250g mrożonego szpinaku
  • 125g ricotty
  • 2 ząbki czosnku
  • pieprz do smaku

    + 1 jajko do posmarowania pierożków
Szpinak rozmroziłam i smażyłam przez 2-3 min. Dodałam posiekany czosnek, pieprz i ser. Powstanie nam z tego piękna, zielona papka, dosyć rzadka, ale po wystygnięciu będzie miała bardziej zwartą konsystencję :)

Przygotowane ciasto rozwałkowałam i wyciełam kółeczka. Na połowie nałożyłam warsz, a drugą połową przykryłam i wyciełam żyletką dosyć niezgrabne "wzroki" (o ile można to tak nazwać:) ). "Rogi" kółeczek przytwierdziłam widelcem :)

Piekłam w piekraniku, aż do zarumienienia w temp. 190°C.


Oryginalna wersja tego przepisu (klik) zawiera ser ricotta. Mi natomiast, ubzdurało się, że muszę kupić ser feta....Ale i tak muszę przyznać, że pyszotki te pierożki :)

Następnym razem wrzucę więcej zdjęć. Tym razem nie zdążyłam :) 

Smacznego^^

P.S.
Jak po Sylwestrze?

Wam jeszcze tak nie składałam życzeń:

Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku :* Tak po prostu :)
Żebyście stali się najszczęśliwszymi ludźmi na Ziemi i żebyście spełniali swoje marzenia. Te nowe, jak i te zapomniane :)

Wszystkiego dobrego ^^


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiało..:) Wesprzyj Kropka^^